www.mlodziipiekni.fora.pl

iwonka018

Jak mozna pomoc osobie ktora probuje sie zabic?? I co wogule myslicie o takich osobach??

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

MoniŚ

Hmmm psycholog... chociaz nawet nie wiem czy taka osoba pomoglaby... albo jakas bliska bardzo jej osoba

Ozzie

jesli by to byl gosc to by dostal ze 3 razy w leb na opamietanie. Jesli dziewczyna? To nie wiem, dla mnie ktos kto probuje/chce sie zabic jest slaby i cienki. Nie ma takich problemow, z ktorymi czlowiek nie bylby w stanie sobie poradzic. Wiekszosc samobojstw u mlodziezy jest spowodowana nie udanymi milosciami, zakochaniem bez wzajemnosci, czy dokuczaniem w szkole. GLUPOTA!

Ciasteczkowy Potful

Tia , to wyjscie dla slabych (-,-)

iwonka018

Wedlug mnie to duzo zalezy tez od psychiki i otoczenia...Nie kazdy wytrzymuje presje otoczenia, jesli ma slaba psychike to sobie tym nie poradzi. Poza tym wyscie z sytuacji zazwyczaj jakies jest, tylko tej osobie nikt nie pomaga a ona sama sobie nie znajdzie rozwiazania...

loja447

nie wiem jak można pomóc...jeśli to przyjaciel to może troche szczerze porozmawiac

Mikunia15031992

napewno rozmowa z psychologiem badz przyjacielem...

czarna-woda

trudno jest odwiesc osobe ktora probuje sie zabic o ile jest to mozliwe niektorzy popadaja ju w tak gleboka depresje ze nic nie jest w stanie in\m juz pomoc

Ozzie

sa lekarstwa antydepresyjne i dla najgorszych przypadkow kaftany

iwonka018

To by jeszcze pogorszylo sytuacje

Ozzie

jak kogos zamkna i nafaszeruja lekami to z czasem mu przejdzie, a tak go nie upilnujesz i w kazdej chwili sie zabije

iwonka018

No nie wiem czy by mu przeszlo, wedlug mnie takie srodki jeszcze pogarszaja sprawe... Wedlug mnie jedynie psycholog...

loja447

no ja tez tak myśle

iwonka018

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a co myslicie o tym??

loja447

przeczytałam...współczuję rodzicom tych dziewczyn. Musiały mieć poważny powód skoro targnęły się na życie. Nie popełniłabym samobójstwa ze względu na rodzinę...na ich cierpienie. Bo na pewno by cierpieli.